09.10.2021 09:03 7 WH/siepomaga.pl
Oliwka z Kębłowa urodziła się z szeregiem wad - nie ma nerki oraz uszu, cierpi na makrostomię i wadę serca VSD. Trwa walka o zdrowie i lepszą przyszłość rocznej dziewczynki. Aby tak się stało potrzebne są pieniądze. Trwa zbiórka na leczenie - brakuje blisko 520 tys. złotych.
— Aż do dnia porodu bliźniaków sądziłam, że dzieci będą zdrowe. Nic nie wskazywało, że będzie inaczej! Gdy maluszki przyszły na świat, przeżyłam szok. Z synkiem na szczęście wszystko było dobrze, ale gdy po raz pierwszy zobaczyłam moją córeczkę, zamarłam. Lekarze szybko wzięli ją na badania, a potem przyszli i powiedzieli, co dzieje się z Oliwką. Czas się zatrzymał - relacjonuje mama dziewczynki.
Pierwsze, co rzuca się w oczy to brak uszu, Oliwka nie ma wykształconych małżowin usznych. Urodziła się z jedną nerką i zmaga się z makrostomią prawostronną oraz wadą serca VSD, czyli z ubytkiem przegrody międzykomorowej. Jednak to nie wszystko...
— Niedawno skończyła roczek, a przeszła więcej, niż niejeden dorosły. Diagnozujemy ją pod kątek Zespołu Goldenhara, bo wiele wskazuje, że to właśnie będzie ostateczna diagnoza. Od chwili narodzin zaczęły się zmagania o zdrowie naszej córeczki. Przeżyliśmy chwilę grozy, gdy podczas badania sprawdzającego, czy Oliwka ma kanały słuchowe, przestała oddychać! Wszystko przez wiotkość krtani, na którą mała także cierpi. Reanimacja, paraliżujący strach i obrazy, które już zawsze będę miała przed oczami. To był prawdziwy horror - relacjonują rodzice.
Jeszcze nie jest wiadome, czy dziewczynka ma kanały słuchowe. Jeżeli tak będzie, istnieje możliwość ich otwarcia i szansa, że będzie słyszeć. Nadzieją jest kosztowna operacja w Stanach Zjednoczonych.
Przed małą mieszkanką Kębłowa trudna i długa walka o życie - wiele operacji, zabiegów, wizyt kontrolnych, badań, rehabilitacji.
— Mimo wszystko jest niezwykle waleczna, a przecież jeszcze taka malutka! Dzielnie goni swojego braciszka Maksymiliana i mimo wielu wrodzonych wad, stara się dotrzymywać mu kroku. Niedawno nauczyła się raczkować, mimo obniżonego napięcia mięśniowego! Wierzymy, że nic jej nie zatrzyma, a przed nią piękna przyszłość, choć prowadzić będzie do niej jeszcze długa i trudna droga. Z Waszą pomocą może ją przejść - apelują rodzice Oliwki.
Trwa internetowa zbiórka na leczenie. Łącznie potrzeba ponad 585 tys. złotych. Dotychczas zgromadzono blisko 68 tys. złotych. W tej walce liczy się każde wsparcie, każdy grosz.
Zbiórka dla Oliwki z Kębłowa - TUTAJ.