Ale wymyślił! Ukradł rower, a potem zgłosił się po znaleźne

"Dokonał zuchwałej kradzieży roweru o wartości 1500 zł" – poinformowała policja. Po zdemontowaniu części jego elementów sprawca zaplanował oddanie utraconej rzeczy pokrzywdzonemu, by otrzymać w zamian tzw. znaleźne.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu. 33-letni mieszkaniec powiatu puckiego powiadomił policjantów, że spod sklepu na ul. Szkolnej w Mostach, mężczyzna zabrał jego rower i odjechał nim w kierunku Rewy.

— Policjanci przyjęli zawiadomienie od zgłaszającego, uwzględniając dokładny opis roweru. Ustalili ponadto, że rower stał przy stojaku w miejscu ogólnodostępnym przy sklepie. O wczesnych godzinach rannych, ok. godziny 6.00, do roweru podszedł mężczyzna, a po tym, jak go obejrzał, wsiadł na niego i odjechał w kierunku nadmorskiej miejscowości – informuje asp. szt. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowa w Komendzie Powiatowej Policji w Pucku.

CZYTAJ TEŻ: Śmiertelny wypadek na torach w Gnieżdżewie

W rozmowie ze zgłaszającym policjanci ustalili szczegóły. Przeanalizowali zebrany materiał i udali się w rejon, gdzie mógł przebywać mężczyzna, który dokonał zuchwałej kradzieży.

— Policjanci na jednej z posesji w Mostach ujawnili mężczyznę, który odpowiadał posiadanemu rysopisowi. Gdy mundurowi dokonali sprawdzenia, za budynkiem mieszkalnym ujawnili skradziony rower i jego zdemontowane części. Złodziej zdemontował błotnik, światła odblaskowe i uchwyt, aby później w takim stanie oddać rower właścicielowi jako odnaleziony. Mundurowi dowiedzieli się, że 46-letni mieszkaniec powiatu puckiego, po tym, jak ukradł rower, zaplanował jego oddanie właścicielowi z chęcią otrzymania znaleźnego – dodaje asp. szt. Joanna Samula-Gregorczyk.

46-latek nie otrzymał znaleźnego, ale policjanci zapewnili mieszkańca powiatu puckiego, że za czyn przestępczy, którego się dopuścił, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.

— Niemalże każdego dnia do policjantów napływają nowe zgłoszenia dotyczące kradzieży rowerów. Większość tych zdarzeń ma wspólny mianownik - nieskuteczne zabezpieczenie jednośladu. Aby powstrzymać falę niepokojącego zjawiska apelujemy o ostrożność – zaznacza oficer prasowa w Komendzie Powiatowej Policji w Pucku.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.