05.02.2025 15:50 0 OR/KPP w Wejherowie
Policjanci z komisariatu policji w Szemudzie zauważyli kierowcę opla corsy, którego sposób jazdy sugerował, że może być pod wpływem alkoholu. Mimo nadania sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierowca nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać.
Kilka dni temu policjanci z komisariatu policji w Szemudzie zauważyli kierowcę opla corsy, którego tor jazdy sugerował, że może być pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, dając sygnał do zatrzymania pojazdu. Kierowca nie zatrzymał się, przyspieszył i zaczął uciekać co doprowadziło do pościgu trwającego kilka kilometrów. O sytuacji powiadomili dyżurnego wejherowskiej komendy, który koordynując działania na miejsce skierował na miejsce dzielnicowych i policjantów pionu kryminalnego.
Jak się okazało kierowca i pasażer opla zatrzymali pojazd w jednej z miejscowości gminy Szemud i próbowali ukryć się w domku rekreacyjnym.
— Policjanci z Szemudu zatrzymali 20-letniego kierowcę, który jak się okazało był poszukiwany przez funkcjonariuszy z Kartuz, a także w celu doprowadzenia do aresztu śledczego na okres 50 dni. Dalsze sprawdzenia w policyjnych systemach wykazały, że mężczyzna miał zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący do lipca 2027 roku. Przeprowadzony test na obecność narkotyków w organizmie kierującego wykazał obecność THC i metamfetaminy. Pobrano od niego krew do analizy, a następnie osadzono w policyjnym areszcie — informuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy KPP w Wejherowie
Mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzuty kierowania pojazdem mimo zakazu oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej wbrew nadawanym sygnałom świetlnym i dźwiękowym. Za te przestępstwa grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Niewykluczone, że mężczyzna usłyszy zarzut związany z kierowaniem pojazdem pod wpływem zabronionych substancji co wykaże opinia biegłego sądowego.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.